Wielkopolskie/ Wójt Łęki Opatowskiej przeprasza mieszkańców za jazdę pod wpływem alkoholu
Sprawa dotyczy zdarzenia, do którego doszło w niedzielę, 13 sierpnia, po godz. 19 na ul. Rakowieckiej w Łęce Opatowskiej k. Kępna. Tego dnia policjanci zatrzymali do kontroli drogowej samochód osobowy marki Fiat, którym kierował 54-letni mieszkaniec Opatowa. Okazał się nim wójt gminy Łęka Opatowska Adam Kopis.
Podczas przeprowadzonej kontroli okazało się, że kierujący był w stanie nietrzeźwym. Badanie alkomatem wskazało 1,95 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, za co grozi do 2 lat więzienia.
Na stronie internetowej urzędu wójt zamieścił oświadczenie z przeprosinami, w którym swoje zachowanie nazwał bezmyślnym, nieodpowiedzialnym i bardzo złym.
"Pragnę Wszystkich Państwa i Mieszkańców Gminy Łęka Opatowska przeprosić za mój bezmyślny i nieodpowiedzialny czyn, w którym to kierowałem samochodem, będąc pod wpływem alkoholu. Jest mi bardzo przykro, że swym bardzo złym zachowaniem zraniłem wiele osób, które mi bardzo zaufały. Wiem, że to nigdy nie powinno się wydarzyć" - napisał.
Przyznał, że naraził gminę i pełnioną publiczną funkcję na utratę dobrego imienia.
"Nic nigdy nie usprawiedliwi mego czynu, dlatego proszę i apeluję, nie popełniajcie mojego wielkiego błędu" - oświadczył.
Poinformował też, że podda się osądowi wymiaru sprawiedliwości i z pokorą przyjmie rozstrzygnięcie, ale nie ustąpi ze stanowiska, bo "poczucie odpowiedzialności, zobowiązuje go do kontynuowania podjętych przez niego działań i wypełnienia zobowiązań wobec mieszkańców".
Tego samego wieczoru ok. godz. 23 w Kępnie na ul. Staszica zatrzymano innego nietrzeźwego kierującego, którym okazał się 63-letni Eugeniusz P., przewodniczący rady w Kępnie. Mężczyzna miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu i podczas jazdy uderzył w inny zaparkowany pojazd. Tego dnia w Kępnie odbyły się dożynki.(PAP)
autorka: Ewa Bąkowska
bak/ jann/